LUDZIE KONTRA MASZYNY NA TLE ZŁOŻONOŚCI JĘZYKÓW
Tomedes świadczy profesjonalne usługi tłumaczeniowe dla klientów z całego świata. Nasza reputacja zobowiązuje do przestrzegania określonych standardów, dlatego podczas realizacji naszych zleceń nie wykorzystujemy tłumaczeń maszynowych (generowanych automatycznie). Śledzimy na bieżąco postępy tej technologii, jednak pomimo ogromnych postępów dokonanych w ciągu ostatnich lat, komputery wciąż pozostają daleko w tyle. Dotyczy to zwłaszcza niuansów językowych – dla maszyny są one zupełnie niezrozumiałe, a dla ludzi to naturalny element codziennego życia.
Możliwości komputerów rosną w błyskawicznym tempie, co doskonale obrazuje rozwój technologii informatycznych przez kilka ostatnich dekad. Wraz ze wzrostem mocy obliczeniowej oraz rosnącą specjalizacją algorytmów językowych pojawiły się niespotykane dotąd możliwości. Dzięki serwisom firm takich jak Google czy Microsoft użytkownicy mogą teraz zrozumieć sens stron internetowych lub dokumentów w obcym języku, nie znając nawet jednego słowa. Cóż z tego, skoro techniki te wystarczają jedynie na zrozumienie jedynie ogólnego znaczenia treści. Tłumaczenia pisemne wymagają zupełnie innego poziomu zaawansowania. Nie mówimy tutaj o prostych komendach typu „otworzyć drzwi” czy sformułowaniach „gdzie kupić bilety”, lecz o długich fragmentach tekstu. Translatory automatyczne szybko gubią sens zdania, gdy mamy do czynienia ze zdaniami wielokrotnie złożonymi lub stroną bierną. Dlatego zobowiązujemy się zawsze dostarczać tłumaczenia wykonane w 100% przez ludzi.
Aby dodatkowo zobrazować niedoskonałości tłumaczenia maszynowego, warto zwrócić uwagę konstrukcję zdań. Translatory często biorą pod uwagę jedynie pojedyncze słowa, ewentualnie krótkie frazy, podczas gdy człowiek automatycznie uwzględnia znaczenie całego zdania, zwracając jednocześnie uwagę na względy stylistyczne i estetyczne. Podczas gdy tłumaczenie maszynowe zwykle naśladuje szyk i słownictwo oryginału, tłumacz jest w stanie wprowadzić korekty, które zdecydowania poprawiają płynność i wydźwięk tekstu.
Podobnie sprawa ma się z wyrażeniami idiomatycznymi, metaforycznymi i specyficznymi dla określonego języka. Człowiek rozumie idiomy poprzez ich znaczenie umowne, a dla komputera bywa to niemożliwe do przetworzenia. Przykładowo określenie „urwanie głowy” mogłoby zostać przetłumaczone dosłownie (z dość makabrycznym skutkiem).
Należy stwierdzić, że osoby twierdzące, że zawód tłumacza niedługo przejdzie do lamusa, nie mają niestety racji. Pomimo ogromnych możliwości obliczeniowych komputerom w dalszym ciągu wiele brakuje w kwestiach językowych. Pamiętajmy, że to tylko maszyny, które wymagają skomplikowanych programów i algorytmów do zrozumienia sensu i znaczenia słów w kontekście całych zdań lub akapitów. Jednak niezaprzeczalne jest, że dziś komputery są w stanie wykonywać wiele czynności uznawanych dotychczas za niemożliwe do zautomatyzowania, dlatego należy założyć, że moment pełnego opanowania języka przez maszyny kiedyś nadejdzie, jest to na razie jednak wizja rodem z filmów science fiction. W dzisiejszym świecie tylko ludzie są w stanie rzetelnie wykonywać tłumaczenia, a komputery jedynie w tym pomagają. Dlatego jako biuro tłumaczeniowe zdecydowanie stawiamy na ludzką wyobraźnię i kompetencje językowe naszych tłumaczy.
© Copyright 2007 - 2021 TOMEDES. All Rights Reserved.